poniedziałek kwietnia 29 , 2024

Jachtklub Morski "Neptun" liczy obecnie ponad 120 członków. Przystań klubowa jest macierzystym portem dla 90 jachtów, małych i większych, od 5,5 do 12 metrów. Pływa na nich rodzinnie około czterystu osób.


SPRZEDAM JACHT

Sprzedam jacht typ - SCORPIO 900
wymiary - dł. 9m, szer.3,30, zanurzenie 0,90/1,55 wys. masztu 12m
balast - krótki zewnętrzny plus miecz Fonic 900 kg
silnik - volvo penta 12 km

POKŁAD
maszt firmy MAST, elektryczna 12V winda kładzenia masztu, Layzy Jack-Pfiffer, oświetlenie nawigacyjne - dziób i rufa, rolel foka, szyna foka zwrotnego, szyna grota, hydrauliczne koło sterowe, auto pilot - ANHELM 4000, nad zejściówką wyświetlacze - echosonda, wiatromierz, przechyłomierz.
Szpryc buda, kotwica rufowa na bębnie z taśmą, kotwica dziobowa na bukszprycie, okna alu i wiele innych...

WNĘTRZE
wybudowa jasny dąb, wydzielona kabina dziobowa, wydzielona kabina łazienkowa, wc morski, wydzielony stolik nawigacyjny - GPS, TV, DVD, kącik kambuzowy - kuchenka na 2 palniki, plus 2 butle 3kg na rufie, kuchenka, 6 koi do spania, zbiornik na wodę słodką 150 litrów, profesjonalna tablica elektryczna, radio VHS, radio CD /4 głośniki w mesie 2 w kokpicie/ wentylatory 3 sztuki, winda podnoszenia miecza i wiele innych.

ŻAGLE
fok marszowy - 11 m
genua 21 m
spinaker plus spinaker bom - 60 m
grot pełno listwowy na pełzaczach20 m JACHT JEST OCZYWIŚCIE BARDZO ZADBANY I CAŁKOWICIE SPRAWNY TECHNICZNIE. JEŚLI KTOŚ CHCIAŁBY ZOBACZYĆ WIĘCEJ ZDJĘĆ, WYŚLĘ NA MAILA. tel 502 68 50 43, 519 196 632.

SPRZEDANY 

Renata Ziółkowska

   

BUDOWLE EKSTREMALNE

BUDOWLE EKSTREMALNE czyli remont slipu. Plan remontów przewidywał w tym roku, remont kapitalny części podwodnej slipu, czyli tego elementu po którym zjeżdża wózek wodując jachty. Od kilku lat niepokoiło nas nierówne osiadanie szyn, których koniec opiera się o dno. Oględziny wykonane przez nurka, wskazywały na niestabilność podłoża.
Plan był taki: wyjęcie szyn i ułożenie na dnie płyt drogowych, a następnie wyremontowanie konstrukcji jezdnej i zatopienie.
Wiele wątpliwości budziło zagadnienie, jak precyzyjnie położyć na dnie płyty betonowe żeby nie leżały na sobie, lub żeby nie były w zbyt dużej odległości od siebie.
Tu bosmanom z pomocą przyszła matka natura. Porządnie zamarznięty basen jachtowy ułatwił zadanie. Najpierw wycięto lód w miejscu pracy slipu, ustalono gdzie kończą się szyny i precyzyjnie, po wyjęciu szyn, ułożono płyty drogowe. To dopiero pierwszy etap prac, trzeba jeszcze zbudować nową konstrukcję i wszystko posadowić na swoim miejscu. 
                                                                                                 Igor Rejmer

   

Widok z lotu ptaka

 

   

Strona 68 z 69

Newsletter

News i ogłoszenia

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8