poniedziałek kwietnia 29 , 2024

TYM, KTÓRZY NIE POWRÓCILI Z MORZA

„Żywioł morza nie jest ani wrogi, ani przyjacielski, ale jest bezwzględny i wymaga od marynarza ciągłego napięcia uwagi, żeby nie zostać pokonanym. Żywioł morza nie pozwala się lekceważyć i nie ma tu znaczenia, czy dzieje się to na Bałtyku, czy na Pacyfiku.”

Tradycyjnie, w tym dniu, Wszystkich Świętych, w Neptunie, bosman dyżurny, podczas pełnienia wachty, zapala po zmroku znicze dla tych którzy odeszli na wieczną wachtę i odpłynęli w ostatni rejs do Hilo.

 

Kiedy w porcie mgła się ściele

statki syreny swoje włączają

i żonom marynarzy przypominają,

że gdzieś na morzu, tam w oddali

 

samotne okręty kołyszą się na fali.

Lecz bywają takie statki,

Na których marynarze

nie wybiją żadnej szklanki. 

 

Dla tych co nie powrócili z morza.

Do zobaczenia w Hilo.

http://www.youtube.com/watch?v=YHh0q3chSPs